W tym klipie jest jakieś dziwne uczucie, jest trochę staroświecki czy coś w tym stylu. Oboje mają owłosione czoła, co w dzisiejszych czasach jest więcej niż dziwne. Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że wszystkie panie mają gładkie łono i wszystko jest dobrze widoczne. A te paski na całym ekranie - jakby były uszkodzone na taśmie filmowej bardzo starego filmu.
Mimo że blondynka ma małe cycki, to i tak wygląda bardzo seksownie. A jej chłopak wie, jak lizać cipkę, do tego stopnia, że nawet ją smaga. Jasna cholera, ten facet ma broń! Nie mam pojęcia, jak on się zmieścił w tej blondynce.